Znaleziono 27 wyników

-Nigdy nie byłabym dobrym przywódcą- Wzruszyła tylko barkami, łypiąc niespokojnie na wapirzycę.

Teraz to ona wykrzywiła wargi w pogardliwym uśmiechu:-Nie uczyli Cię, że zbyt wielka pewność siebie jest zgubna?-Spytała cicho..

Skrzywiła się lekko, teraz to stanęła między wyborem, wykonała dziwny ruch, jakby chcąc osłonić przywódczyni..

Przypatrywała się jej niepewnie.

-Co to ma znaczyć?-Zwołała gniewnie, wyprostowała się tak, że osiągnęła teraz wysokość ponad dwóch metrów z małego zgarbionego wilczka. Jej dobry wzrok, jako-tako przebijał ciemność rzuciła się do R, ...

-Co?-Burknęła, nie należała do rozmownych.

W chwilę potem miała już wilkołaczą postać..

Odpowiedziała skinieniem głowy, przypatrywała się jej nadal uważnie w milczeniu.

Obrzuciła ją bacznym spojrzeniem spod kaptura.

Przyszła tu powolnym krokiem drobna dziewczyna w długim, szarawym płaszczu z głębokim kapturem.

Pod drzwiami słychać było węszenie:-To nasze tereny-Warknęła groźnie wilkołaczyca obnarzając ostre jak brzytwy kły. Wyważyła drzwi kopniakiem i bez pardonu wparowała do chaty.

Z średniej, postrzępionej torby wyciągnęła szarawy i bardzo zużyty płaszcz. Narzuciła go na ramiona nakładając kaptur i przewiązując się pośrodku rzemieniem. Skinęła głową do H i I, poczym czmychnęła ...

Burknęła coś cicho pod nosem.

-Nie, nie jestem też wilkołakiem tak dokładnie opisywanym w księgach, jestem ostatnią z pradawnego szczepu..-Urwała, spojrzała nań podejrzliwie, źrednice jej się zwęziły:-..z resztą to nie istotne, w ...

Włożyła stopy do wody.. zimny dreszcz przebiegnął przez jej ciało.